Dziś kolejne zaległości poświąteczne.
To już ostatnie uszytki prezentowe.
Jeszcze pozostała kartka 18-tkowa, ale o niej w osobnym poście.
Na pierwszy ogień tytułowa lalka Monsterka.
Uszyłam ją specjalnie dla mojej kochanej córeczki.
A tutaj Monsterka testuje pościel, którą uszyłam do wózeczka pewnej małej dziewczynki.
podusia |
zapasy |
piłka nożna |
piłka ręczna |
Pozdrawiam cieplutko
Mamawiki
No to już będziesz miała fankę w postaci mojej Córy, która Monsterki bardzo, ale to bardzo od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńA chłopaki - króliczaki wysportowane! Bardzo zazdroszczę umiejętności szycia!
Widzę, że szycie też Ci świetnie wychodzi, króliczki i Monsterka bardzo udane!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na takie przytulanki,gdybym umiała szyć sprawiłabym sobie całą masę takich maskotek :)
OdpowiedzUsuńsportowcy-fajne chłopaki :))A monsterka super !
OdpowiedzUsuńPs.Jesli chodzi o sklepik na dawandzie to chyba musisz czekać na zatwierdzenie,albo może napisz do nich .Zobacz tutaj :
http://pl.dawanda.com/topic/4702/9965165
też ludzie maja taki problem .
sportowcy *_* świetni są.
OdpowiedzUsuń