Dzień szósty NA TALERZU
Oj wyzwanie się powoli kończy.
Poznałam wiele fajnych koleżanek blogowych.
Dziękuję za wczorajsze słowa dodające odwagi.
Dziś mamy zwariowany dzień. Na 8 jechałam z Wiktorią na trening,prosto z treningu na próbę Scholi, a teraz młoda jest w Domu Kultury na zaległych zajęciach z plastyki. Więc były kanapki w papierku nie na talerzu. Zaraz zabieram się za gołąbki! Chociaż obiad będzie porządny.
A na talerzu Tort Księżniczka, który wczoraj piekłam dla pewnej 5-ciolatki .
Pozdrawiam
O mnie
- mamawiki
- Ruda Śląska, Poland
- Witam mam na imię Monika. Jestem żoną wspaniałego męża i mamą ukochanej córeczki.W wolnych chwilach próbuję swoich sił w różnych robótkach ręcznych. Zapraszam i pozdrawiam
Obserwatorzy
sobota, 12 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Z okazji Dni Śląskich w szkole mojej córci, razem z inną mamą wykonałyśmy na konkurs WIANEK ŚLĄSKI. W tym miejscu pozdrawiam serdecznie Doro...
-
Witam !!! Dziś pierwszy dzień Wyzwania Fotograficznego u Uli Tematy na kwiecień: Dzień Pierwszy : TWÓJ PROFIL Wykonanie tego zdję...
-
Witam !!! Dziś dwie karteczki .Kartki dla małych dziewczynek. Pierwsza kartka powstała z okazji pierwszych urodzinek mojej siostrzeni...
-
Witam. Dziś powstały dwie delikatne karteczki. Pierwsza dla dziewczynki Druga oczywiście niebieska dla chłopczyka Pozdrawiam
-
Kolejne czekoladowniki. Na zakończenie treningów akrobatycznych. Następne treningi dopiero we wrześniu. Pozdrawiam
-
Dziś już ostatnie opakowania słodkości z okazji zakończenia roku szkolnego. Tym razem opakowania na pojedyncze batoniki merci. Pozd...
-
Witam serdecznie!!! Ostatnio zostałam poproszona o tak zwaną męską kartkę z okazji 65 urodzin. Powstały takie dwie męskie koszule. ...
-
Witam !!!! Wczorajszy temat w wyzwaniu foto u Uli było, ULUBIONE W PRACY KREATYWNEJ Moje ulubione dziurkacze już kiedyś pokazywałam, lubię...
-
Witam ! Dziś pierwszy dzień wyzwania u Uli . Dzisiejszy temat TWOJA FRYZURA Jako, że moja fryzura zmieniła się miesiąc temu, znacznie s...
Ojaaaaaa, te torty z Barbie są takie zabawne :))
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawiało jak się kroi taki tort, żeby tej lalki w środku nie uszkodzić :)
OdpowiedzUsuńCiśniesz córkę, ciśniesz
OdpowiedzUsuńtorik pierwsza klasa!! a tych zajęć dla dziecka to sporo:) ale jak lubi to wszystko i chce?!- czemu nie? pasje to najwspanialsza radość życia...oprócz miłości ...
OdpowiedzUsuńWow! Wspaniały ten tort! Super pomysł!
OdpowiedzUsuńA co się potem dzieje z tą lalką?
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że 5-latka będzie zachwycona!! :))
OdpowiedzUsuńWiki ma tyle energii , że mogłaby obdzielić jeszcze co najmniej jedno dziecko. Wszystkie zajęcia dodatkowe zostały wybrane przez nią samą. Ja sama patrzę z podziwem jak ona to wszystko godzi. A w szkole na pierwsze półrocze średnia będzie powyżej 5,0 ;-)))
OdpowiedzUsuńLala już była w kilku tortach, Jest biedna bez nóg. Po urodzinkach wróci do mnie, będzie czekała na następną okazję ;-))
OdpowiedzUsuńWow, wspaniały tort ;)
OdpowiedzUsuńNo, no Barbie wyskakująca z torta! Tego jeszcze nie widziałam. O striptizerkach słyszałam, no ale żeby Barbie =) Hihihihihi!
OdpowiedzUsuńPomysł bomba ;)
Sama piekłaś!! zazdroszczę talentu, bo mi zazwyczaj zakalce wychodzą i w ogóle do cukiernictwa się nie nadaję
OdpowiedzUsuńtez taki chce :)
OdpowiedzUsuńChe, che... Za pierwszym razem dzieciaki myślały, że lalka jest jadalna i zjadły nogi :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zajęć Córa ma sporo. Ważne, że je lubi!
Wow torcik robi niezłe wrażenie :)
OdpowiedzUsuńJejku, jaki bajkowy torcik i jeszcze upieczony przez Ciebie - gratuluję!
OdpowiedzUsuńTort był przepiękny i przepyszny!!! A solenizantka z wrażenia zaniemówiła:)
OdpowiedzUsuń