W drugim dniu tego nowego roku i moich urodzin. Wszystkim zaglądającym i obserwatorkom jeszcze raz życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
Dziś kilka jeszcze świątecznych ozdób z papierowej wikliny, oraz kilka ręcznie robionych ozdób na naszej choince.
To są moje już kilkuletnie ozdoby szydełkowe
A teraz pochwalę się solniaczkami - aniołeczkami ulepionymi zdolnymi rączkami mojej córci.
Pokazałam dziecku tego tutka (w tym miejscu dziękuję autorce tego bloga)
Powstały takie aniołki. Powstała ich cała masa, dla koleżanek i kolegów z klasy mojej Wikuni..
Angina spowodowała kilka dni wolnego przed świętami, gdy gorączka minęła , dziecko zaczęło się nudzić. Tak z nudów powstały takie piękności. Na naszej choince tylko dwa, reszta powędrowała do szkoły bez sesji zdjęciowej, a było tego dwie pełne blachy z piekarnika.
Dziś bardzo długi post, jeszcze tylko dzwoneczki wiklinowe
To dziś na tyle.
Pozdrawiam serdecznie :-))))))
Wszystkiego, co najlepsze z okazji urodzin!!! Ja też styczniowa.Piękne ozdoby!
OdpowiedzUsuńcudne dekoracje ,piękne te wiklinowe dzwoneczki :) wszystkiego dobrego w Nowym roku :)
OdpowiedzUsuńSliczne dekoracje.
OdpowiedzUsuń