Plany na Nowy Rok
Miałam w tym roku plan taki, aby nie planować nic na nowy rok. Ale zgłosiłam się na wyzwanie , gdzie taki temat jest, więc postanowiłam szybciutko coś zaplanować, ale tak tylko robótkowo , hobbistycznie.
Tak oto powstało te 8 punkcików.
Ogólnie lubię planować, lubię zaplanować sobie dzień, tydzień, ale plany dalekosiężne na cały rok trochę mnie przerażają.
A tu coś odnośnie punktu 4.
Włóczka częściowo wykorzystana, powstał komplet czapka i szalikokomin dla mojego skarbu.
Zdjęcia robione w drodze do szkoły
Pozdrawiam serdecznie
P.s Witam gorąco nowe obserwatorki.
ślicznie wykorzystana włóczka i ambitne plany:)
OdpowiedzUsuńpamiętaj, że plany są dla Ciebie, a nie Ty dla planów - super czapka - extra wzór
OdpowiedzUsuńps. Dziękuję za wyróżnienie - uciekło mi, żeby się pochwalić, ale obiecuję - nadrobię :D:D
Ja też wolę nie planować :) Więc wyszło jak wyszło :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia i pozdrowienia:)
nie mogę się doczekać efektów Twoich postanowień
OdpowiedzUsuńTeż nigdy wcześniej nie robiłam planów noworocznych. W tym roku postanowiłam coś zmienić w swoim życiu (punkt główny zmian: organizacja czasu, pracy i w ogóle życia), więc zaczęłam planować ;) I na razie idzie mi całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia w spełnianiu swoich zamierzeń! Fajnie jest mieć twórcze, kreatywne plany :)
Pozdrawiam!
Żelikowska
Jaki piękny punkt pierwszy :D Jak uszyjesz więcej Anielic życie będzie piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńdasz rade ;) fajnie uczyć dzieciaki ;)
OdpowiedzUsuńSuper plany :) Powodzenia w realizacji.
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię planować na cały rok - jakoś tak mało realne to mi się wydaje .
Pozdrawiam
Plan dnia raczej obowiązkowy, by się nie pogubić. Roczny... Ja nawet nie planuję przyszłego miesiąca;)
OdpowiedzUsuńA na warsztatach będzie wszystko ok!
NA pewno się uda. Dzieciaki są dosyć wdzięczną publiką... Trzymam kciuki za realizację całości planów i zamierzeń. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne plany, życzę realizacji :)
OdpowiedzUsuń